Witam. Dziś w nocy po powrocie z pracy, zauważyłem, że po zgaszeniu silnika, wentylator dalej pracuje (ten po prawej, po stronie pasażera wersja UK, lub kierowcy w wersji EU). Poczekałem 5-7 min i dalej pracował, więc odpiąłem akumulator i poszedłem do domu. Przed chwilą, podłączyłem akumulator i wentylator od razu zaczął chodzić, na zgaszonym zapłonie.
Miał ktoś może podobną sytuację? od czego zacząć, zanim zaprowadzę auto do mechnika?..
Pozdrawiam.
-- Dodano: 16 maja 2019, o 18:08 --
Po kilku godz. znow podlaczylem aku i wentylator sie zalaczyl.
Wylaczylem i wlaczylem klime, zgasilem auto i zapalilem z 2 razy i juz sie nie wlaczyl.
Wypialem kostke i przedmuchalem. Wyciagnalem przekaznik i przedmuchalem. Jak na razie ok.
Teraz bede sprawdzal, za kazdym razem czy wentylator sie wylaczyl. Martwi mnie tylko czy jest mozliwosc, ze po zgaszeniu silnika on sie sam zalaczy po kilku minutach lub godzinach jak mnie przy aucie nie bedzie?
|