Oczywiście, macie rację, olej padnięty, tylko raz, że ta lampka świeci i straszy awarią, więc wygląda to jak wygląda a dwa, nie ma żadnych ostrzeżeń, że to już czas, a poza tym komp zapisuje prawdopodobnie taką sytuację, więc jazda na tym grozi czepianiem się i stratą gwarancji jakby co. Sam asistance każe wezwać lawetę w takiej sytuacji.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Witam
Miałem w planie kupić sobie Mazdę 6 Sky-D 2,2 diesel 150koni
Z 2013 .
Auto ma przejechane 130 tys .
Po przeczytaniu tych wszystkich wpisów raczej sie chyba nie zdecyduje .
Czy jest jakiś zakres num Vin na ta przypadłość ?
Czy to tylko w Polsce ?
Ja mam zamiar kupić auto w Danii
Z tego co wyczytałem problem był przy niskich przebiegach .
Może przy przebiegu 130 tys problem juz został usunięty lub nie wystąpił wcale .
Mam spory dylemat ponieważ Mazda 6 dobrze wypada w testach .
Dodam ze narazie jeżdżę insignia która zjadła moje nerwy jeżeli chodzi o natężenie awaryjność .
Za podpowiedzi z góry dziekuje
Marcin

Jest zakres VIN w tym watku. Poszukaj. Pozatym kup lepiej bemzyne. No chyba ze koniec 2014 poczatek 2015 to powinno byc ok.

_________________

Czyli lepiej odrazu zapomnieć ?

było

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Ale to jest ogólnie w Europie czy gdzie te zakresy ?
Ponieważ ja kupuje auto w Danii

zakres vin nie dotyczy przecież rozrzedzonego oleju !!!! Crow ma cx5 dużo świeższe

Marcink to była wada wałków rozrządu i auta które są w zakresie raczej juz mają je wymienione
Sam silnik jest wg mnie bardzo fajny i jak lubisz diesle to nie zapominaj



nie daj sobie mieszać w głowie przez "Lobby pb"

Ja lubię diesle ponieważ przejeżdżam ok 40 tys km rocznie
Wiec benzyna nie wchodzi w grę .
Ale trochę sie obawiam teraz tego motoru (nerwica związana z oplem insignia )
Jeżeli nawet to ten model i juz naprawiony to mogły zostać jakieś pozostałości w silniku (opiłki)
A może usterka jeszcze nie wystąpiła .
W Danii na używane samochody jest od 3-6 miesięcy gwarancji i 24 miesiące na reklamowanie ale trzeba udowodnić ze auto było popsute zanim kupiłem .
Ta Mazda ma byc dostarczona z wnikliwym przeglądem ale czy bedą na to patrzeć to nie wiem .

No to nie widzę problemu. Uzależnij zakup od wyniku przeglądu a przede wszystkim zażądaj dokładnego sprawdzenia rozrządu, zwłaszcza wadliwego wałka. Był wymieniany, czy nie? Są na wałku ślady przedwczesnego zużycia (poszukaj na forum fotki z takimi wałkami, zeskanuj i pokaż w serwisie), czy nie? Powołaj się przy tym na akcje serwisową mazdy.

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Ostatnie pytanko :
Jak sprawdzić po Vin historie auta ?

U mnie przemieliło olej, teraz auto samo określa swoje parametry zużycia, w zależności do stylu jazdy. Choć styl ten sam, ale drugim razem z 4 tyś km wyszło mniej. To nie nic wspólnego z wałkami, raczej ze specyfiką silnika i oleju. Kontrolek nie da się niby podmienić, ta czerwona łączy dwie funkcje, więc straszy, ale od 2017 w ASO powiedział gość, że jest inaczej i dopiero jest taka możliwość, że znaczek w takiej sytuacji wyświetla się inny, ale wcześniej nie można tego zrobić.

Jeździłem zastępczym 2.0 automat. Sorki, ale w cx5 to nie jedzie, silnik wyje lub ciągle mi gubił biegi. Może 2.5 robi lepszą robotę, ale 2.0 odradzam, chyba, że dla żony w strefie 40. Wkręcać się też nie chce, dźwięk dziwny, skrzynia miała jakiś dziwny poślizg, latała po tych biegach, że mnie wkurzało. Zdecydowanie w tej konfiguracji lepszy jest diesel. W dieslu to auto jest inne. Diesel jest świetny. Dynamiczny, cichy.

Co do wałków, raczej chyba już większość przeszła naprawy. Nie wiem, czy widać je w systemie, powinno być, zwłaszcza, że dawali przedłużoną gwarancję z czasem na auto. Przeważnie dotyczy aut z 2013 roku, czy kawałek więcej. Po remoncie wałka ja nie byłem zadowolony, palił więcej, był mniej aksamitny i głośniejszy. Może się dopiero uczyli, jak to robić. Część diesla się po takim czymś pozbywała jak mogła. Tu trzeba uważać na okazje.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Czy taki remont tego wałka będzie widoczny przy odkryciu rozrządu ?
Handlarz od którego kupuje mi powiedział ze auto zostanie kompletnie sprawdzone i zezeli cos wyniknie w tym przeglądzie to on to naprawia i dostarcza mi kompletnie sprawne auta .
Ale czy tak będzie naprawdę to nie wiem .
Może po zakupie powinienem pojechać na przegląd do ASO i ich popytać czy cos jest do roboty i czy był robiony ten wałek ?
Tak jak pisałem tutaj dają od3-6 miesięcy gwarancji ale wielu z nich tak robi ze auto sprzedaje takie jakie jest i pózniej sie martwią czy tych 3-6 miesięcy cos sie dzieje (może nic nie będzie )
Bo z tego co wyczytałem to prucz tego Mazda nie sprawia większych problemów .
Ale z drugiej strony jest to poważna usterka .
Napisałem tez dziś do Polskiej i Duńskiej Mazdy z zapytanieniem o odniesienie sie do tego problemu .
Zobaczę co odpiszą

Jak masz sprawdzać auto w ASO to przed zakupem. Zapłać za to ze swoich. To zawsze taniej niż wymieniać na inny silnik - po zakupie. Poza tym oceń swój styl jazdy, poczytaj ile palą 2.0 czy 2.5 w benzynie. Może się okazać że to ci się nie opłaca bo różnice w spalaniu będą znikome. Wiele osób z 2.0 ma spalanie 6-7. Dla 2.5 odpowiednio litr więcej. I policz sobie czy ci się to rzeczywiście opłaca. Jak przejedziesz 200 kkm to pewnie tak. Jak mniej no to bym naprawdę polemizował. Pójdź do salonu weź oba auta. Przejdź się i zobacz czy rzeczywiście musisz mieć diesla. No i nie napalaj się na jakiś konkretny egzemplarz. Promocje są tylko dla handlarza. Ty zwykle dopłacisz u mechanika..

Pamietam ze jest tu na forum spec od aut z danii i potrafi calkiem sporo dowiedziec sie o historii danego auta z Danii tylko zapomnielem jego nick

_________________

Jak, ktos zgodzi sie sciagnac pokrywe zaworow silnika to zobaczysz czy walek jest wytarty.Tylko jaki handlarz sie na to zgodzi? We wczesniejszych postach masz zdjecia jak to wyglada.
Ta usterka ogolnie, nawet jak byla robiona to jest ukryta w systemie. Dopiero jak dogrzeabali sie faktur to dostalem na papierze, ze walek byl wymieniony. U mnie bylo robione przy 80k, teraz jest 152k i jakos jezdzi.

Na niemieckim forum jest lista przypadkow z walkiem w pdf. Wg niej po wymianie walka, awaria powtorzyla sie w dwoch przypadkach. Jakby co moge wrzucic, bo specjalnie sie tam rejestrowalem, zeby ja sciagnac.

Osobiscie nie kupilbym auta z tego rocznika od handlarza. Szukalbym czegos od 2014 w gore gdy problem rozwiazano.

Popieram j.w.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Witam wszystkich mam problem z Mazda 6 gj 2.2 diesel słychać dziwne stukanie na zimnym silniku kiedy jest jeszcze niska temperatura na zewnątrz, trwa to kilka sekund i cisza, co to moze być? Mazda ma około 80 tys km

Jeśli masz samochód 2.2D z 2013 roku to może być to problem wałka?

mHuba

Oki dzięki A jest to gwarancyjna naprawa? Bo auto na gwarancji jest jeszcze

paweko1 tu masz częściowo opisany swój problem:

viewtopic.php?f=65&t=3063

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Jest, ale masz końcówkę gwarancji więc sprawdź serię VIN, znając życie możesz podlegać, poczytaj ten wątek i w ogóle nie pozwól na przeciągnięcie terminu, byś nie wyleciał poza system.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Witam,
Na wstępie napiszę, że mieszkam w UK (jeśli to ma jakieś znaczenie)

Zamierzam kupić mazdę 6, 2013r. i mam spory dylemat co do wyboru diesel - benzyna.
Skłaniam się bardziej ku diesel`owi 2.2 , natomiast mam dużo wątpliwości po przeczytaniu wielu informacji na temat jego usterkowości.

1. Jeśli chodzi o kwestię wałka rozrządu, to rozumiem, że aby uniknąć problemów z nim, najlepiej będzie kupić egzemplarz wyprodukowany po 17 września 2013 (nry VIN po 148781) - mam rację?

2. Czy ten silnik ma jeszcze jakieś inne wady produkcyjne, których należałoby się obawiać? Oczywiście pomijam oczywiste problemy silników dieslowskich.

Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam

Szkoda że mieszkasz w uk bo bym Ci sprzedał moją gj - własnie szukam kupca.

przejechałem nią od nowości 90 000 i prócz tego nieszczęsnego wałka który mi po 37 000 wymieniono na gwarancji, nic w tym silniku się nie dzieje, jest bezproblemowy (przy wymianie oleju co 10 tys)

jak znajdziesz pewny egzemplarz z autentycznym przebiegiem to będziesz zadowolony

powodzenia w poszukiwaniach

Dzięki za odpowiedź. A czy ktoś z was robi/robił swoim dieslem regularnie krótkie trasy?
Pytam, bo tak to będzie raczej u mnie wyglądało. Zdrowy rozsądek nakazuje rozglądać się za benzyną.
Byłby to mój 1szy diesel, więc nie wiem czego się spodziewać.

@slawek To dlaczego sprzedajesz prawie nowe auto skoro nic się nie dzieje? 88000 km w 3-letnim aucie to prawie nic.

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

skończył się leasing, koszty potrzebne chętnie bym je zostawił, ale 5 aut nie mieści mi się przed domem

Na co zamieniasz?

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

pochwalę się juz w przyszłym tygodniu