Witam wszystkich serdecznie,zakupiłem niedawno mazda 6 1 generacji z 2007 roku ,2.0 benzyna 147 koni, postanowiłem wymienić olej filtry oraz świece i właśnie odnośnie świec mam dwa zapytania . Podczas wyciągnięcia świecy zapłonowej zauważyłem kontem oka ,że coś wpadło do gniazda świecy był to odłamek jakiegoś wysuszonego nasienia było tego pelno pod osłoną silnika chyba ktoś wymienial auto pod drzewem .. ten odłamek jak by to nazwać wysuszonego nasienia wpadł mi prawdopodobnie do cylindra podczas wyciągania świecy do góry , moje pytanie brzmi następująco, czy ten odłamek tego nasionka może wyszkodzic jakieś szkody w silniku ? Dodam że jeżdżę drugi dzień po wymianie swiecy autem .A drugie pytanie to co może być przyczyną zalania świec dwie z 4 są zalane gwint i olej jest w cylindrze , czy może to być jakaś uszczelka ? Z góry dziękuję za pomoc
|